Zachęcamy do lektury najnowsze relacji Doroty i Bartka z  „Agrafka i sznurek” z wyprawy na Bałkany

Zastanawiasz się nad optymalnym kierunkiem na wakacje? Takim, żeby nie było za daleko, za drogo, a jednocześnie ciekawie, różnorodnie i dostępnie?

Według nas, nie ma lepszej destynacji niż Bałkany. Na półwyspie bałkańskim mieści się wiele, relatywnie niewielkich krajów, więc na pewno nie będziemy się nudzić. Zresztą, każdy z nich ma naprawdę wiele do zaoferowania i może być wspaniałą destynacją zupełnie solo.

W zeszłym roku, jeszcze przed sezonem, udało się nam odwiedzić Czarnogórę, Serbię i Węgry. Wrażeń, widoków, krajobrazów było bez liku.

Czarnogóra w maju jest naprawdę urocza i pustawa, a pogoda dopisuje. Zrobiliśmy rundę wokół Jeziora Szkoderskiego, które jest prawdziwą perełką Montenegro. Wielkim zaskoczeniem na plus była Serbia, która nie jest i nigdy nie była popularnym kierunkiem turystycznym. Okazała się jednak nadzwyczaj ciekawa. Przełom Dunaju to zdecydowany numer jeden, ale też 2 dni poświęciliśmy na wycieczki winiarskie, które okazały się niezwykle owocne i smaczne 😉. Szlak winiarski zakończyliśmy dopiero w węgierskim Tokaju. Natomiast Serbia to nie tylko wina i Dunaj – miłymi przystankami były także między innymi Belgrad i Subotica słynąca z jedynej w swoim rodzaju „bałkańskiej” secesji.

Krótko mówiąc, trasa absolutnie godna polecenia, przyjemna i idealna na niezobowiązujący roadtrip ze spontanicznymi przystankami po drodze 😊

Życzymy dobrej zabawy i niezapomnianych wrażeń!